Trzmiele w naszym ogrodzie - co warto wiedzieć i jak im pomagać?
Zanim zaczniesz czytać wiedz że od czasów II Wojny Światowej ogólna liczba polskich trzmieli spadła o około 99%. Jeszcze nie jest za późno by ratować polskie trzmiele - zacznij w swoim ogrodzie już dziś
Trzmiel rudoszary jeden z najpiękniejszych polskich trzmieli
Trzmiele to owady społeczne, należące do rodziny pszczołowatych. Do pszczół upodabnia je to, że żyją w dobrze zorganizowanych koloniach, w których najważniejszą postacią jest królowa. Kolonie trzmieli są znacznie mniej liczne niż kolonie pszczoły miodnej: ogólnie liczebność takiej koloni waha się od kilkudziesięciu do około stu osobników.
Zwierzęta te mają ogromny wkład w zapylanie wielu gatunków roślin, co więcej, budowa aparatu gębowego pozwala im zapylać rośliny niedostępne dla pszczół, na przykład lucernę czy naparstnicę. Żerują już przy temperaturze 10 °C, dlatego swą pracę zaczynają bardzo wcześnie. Gatunki trzmieli strefy umiarkowanej latają od początku kwietnia do końca września. W przeciwieństwie do pszczół, u których zimują całe roje, u trzmieli zimę przeżywają tylko zapłodnione samice. To one wraz z nadejściem wiosny szukają odpowiedniego miejsca na założenie gniazda. Często są to różnego rodzaju zakamarki i jamki. Gniazdo trzmiele budują z fragmentów suchych traw czy mchów znalezionych na miejscu. Wewnątrz gniazda samica buduje woskowy garnuszek, w którym zbiera nektar kwiatów – tzw. Nakrop (trzmiele nie produkują miodu, choć nakrop też jest słodki). Potem obok garnuszka samica buduje pierwszą komórkę, do której składa jaja. Z jaj wylęgają się czerwie, które są cały czas karmione i pielęgnowane przez królową. Czerwie przepoczwarzają się w robotnice. Ich zdaniem jest opiekowanie się kolonią oraz jej rozwój. Jesienią robotnice i stare samice giną, zimują tylko młode królowe, które kolejnej wiosny założą własne rody.
Trzmiele, pomimo że posiadają żądła, kąsają bardzo rzadko, głównie wtedy, gdy zostaną nieopatrznie przyciśnięte. Ich żądło jest gładkie i nie pozostaje długo w ciele ukąszonej ofiary, a i ilość wpuszczonego jadu jest stosunkowo niewielka. Na ogół trzmiel woli uciec niż stawić czoła człowiekowi - nasze obawy przed tzw, „bąkami”, jak się czasem potocznie określa trzmiele, są więc mocno przesadzone.
W Polsce żyje około 30 gatunków trzmieli. Wszystkie gatunki podlegają ochronie gatunkowej ścisłej.
W ostatnich latach trzmiele mają się u nas nienajlepiej, a wszystko za sprawą chemizacji rolnictwa i sadownictwa. Do tego dochodzą zmiany w naszych przydomowych ogrodach, gdzie piękne rośliny kwiatowe coraz częściej są zastępowane przez wielkoobszarowe trawniki – dla tych małych zwierząt zupełnie bezużyteczne. Okazuje się, że trzmielom można pomóc. Po pierwsze - możemy tworzyć im dogodne miejsca do gniazdowania, a po drugie - możemy w ogrodzie sadzić rośliny miododajne, które pomogą im przetrwać. Oto lista gatunków roślin kwiatowych stanowiących pokarm trzmieli (listę sporządzono na podstawie strony projektu TBOP Pt. "Program ochrony trzmieli w Polsce środkowej" Prowadzony przez Towarzystwo Badań i Ochrony Przyrody.
Rośliny zielne (byliny lub jednoroczne):
Lucerna, komonica, łubin, facelia, koniczyna, gorczyca, tojady, żywokost, naparstnice, chabry, jasnoty, farbownik lekarski, wierzbówka, szałwie, jasieniec piaskowy, bukwica, miodunki, dąbrówka rozłogowa, żmijowiec lekarski, lnica pospolita, aksamitka, dalie, lwie paszcze, słoneczniki, malwy, krokusy, sasanki. Wiele z wymienionych tu roślin to często tzw. chwasty, które jednak, jeśli spojrzeć na nie okiem trzmiela, okażą się roślinami bardzo pożytecznymi. Dlatego może warto – ze względu na ratowanie trzmieli – żeby i w naszym ogrodzie, gdzieś w kącie, znalazło się dla nich trochę miejsca?
Gatunki drzew i krzewów:
wierzby - głównie iwa, biała, purpurowa, klon zwyczajny, polny, lipy, głogi, wiciokrzewy, żarnowce, dzikie róże, maliny, jeżyny, grusze polne, różne gatunki śnieguliczek, wajgela, karagana syberyjska, berberys - odmiana "thunbergia", żylistek, indygowiec, jaśminowiec.
Domki dla trzmieli. Schematy domków dla trzmieli
Możemy zachęcić trzmiele do osiedlania się w naszych ogrodach, stwarzając im ku temu odpowiednie warunki. Dla jednych, na przykład dla trzmiela kamiennika wystarczy usypać pryzmę z kamieni polnych. Natomiast przedstawiciele innych gatunków chętnie skorzystają z budek zaprojektowanych specjalnie dla nich. Modeli takich budek jest całkiem sporo. Najprostszym domkiem będzie drewniane pudełko (sześcian) o wymiarach wewnętrznych nie mniejszych niż 13/13/13cm i otworze wlotowym o średnicy 15-20 mm; otwór powinien się znajdować na jednej ze ścianek, w połowie i blisko dolnej krawędzi. Bardzo ważne jest, by daszek nie przeciekał, ponieważ zalanie budki grozi zniszczeniem kolonii. Budka dla trzmieli, podobnie jak budki dla ptaków, musi dać się otwierać w celu jej oczyszczania oraz dostarczania substratu na gniazdo. Substratem tym będą rozdrobnione suche źdźbła traw i suchy mech. Niekiedy daje się także watę lub sztuczne wypełniacze puchowe używane w poduszkach. Budkę można montować na drzewie, ścianie budynku bądź na ziemi, np. w krzewie malin, przy płocie – dodajmy, że najczęściej zajmowane są budki nisko zawieszone.
.
trzmiel kamiennik samiec na kwiecie dalii
trzmiel rudy na jasnocie białej
trzmiel rudy na kwiatach złotokapu
żywokost lekarski-roślina miododajna
farbownik lekarski zachowany specjalnie dla trzmieli na koszonym trawniku
jasnota purpurowa - roślina miododajna
Dalia o otwartych kwiatach idealne połączenie piękna z miododajnością
bluszczyk kurdybanek- roślina miododajna - przysmak wielu trzmieli