FOTOREPORTAŻ: Na ratunek młodej muchołówce...
Tekst i zdjęcia: Agata S. Rożniał
Zaśmiecone środowisko naturalne stanowi ogromne zagrożenie dla świata przyrody. Ptaki do budowy swoich gniazd zbierają różnorodne materiały, nie zawsze ekologicznie czyste. Ten maluch wyfrunął z gniazda z łapką zaplątaną we wstążkę z tworzywa sztucznego o długości około 40 cm. Interwencja człowieka okazała się niezbędna. Łapka została uwolniona z tej cywilizacyjnej obręczy i maluch wrócił do środowiska i pod opiekę matki, która jeszcze go dokarmiała. Gdyby nie pomoc człowieka ten pisklak skazany byłby na zagładę...
Akcja miała miejsce 18 lipca 2010
Co tak w trawie piszczy?
Zobaczmy co ty tam masz....
Delikatnie uwalniamy nóżnkę - jeszcze tylko chwilka...
i już ... Po wstążce została mała ranka, która szybko się zagoi...
Wracaj do mamy :) !